Tajine Kefta – klopsiki mielone w sosie pomidorowym

 **Tajine Kefta – Tradycyjna Marokańska Potrawa, Która Zaczaruje Twoje Podniebienie**

Kefta to jedno z najpopularniejszych dań w marokańskiej kuchni, znane i cenione za swoje bogate smaki i aromaty. W przypadku tajine kefta, soczyste klopsiki mięsne stają się główną atrakcją, podkreślone przez aromatyczny sos pomidorowy i delikatne jajka. Ale jak dokładnie powstaje ta wyjątkowa potrawa?

Kefta to klopsiki przygotowywane zazwyczaj z mielonego mięsa, najczęściej wołowego lub jagnięcego. W Maroku często dodaje się do niego również mieszankę aromatycznych przypraw, które nadają klopsikom charakterystyczny, głęboki smak. Oto podstawowe składniki używane do przygotowania kefty:

- Mielone mięso: Zazwyczaj wołowina lub jagnięcina, ale czasem też mieszanka obu. Mięso powinno być dobrze zmielone, aby klopsiki były miękkie i soczyste.

- Cebula i czosnek: Drobno posiekane lub starannie zmiażdżone, dodają potrawie głębokiego smaku i aromatu.

- Przyprawy: Najczęściej używa się kminu rzymskiego, kolendry, słodkiej papryki i ostrej papryki. W Maroku przyprawy te są kluczowe, nadając klopsikom typowy, orientalny smak.

- Świeża kolendra: Dodawana zarówno do mięsa, jak i jako dekoracja, kolendra dodaje potrawie świeżości i wyrazistości.

- Sól i pieprz: Podstawowe przyprawy, które równoważą smak mięsa i innych składników. 

Kefta to doskonały przykład na to, jak prostota składników może przełożyć się na wyjątkowy smak. Połączenie soczystego mięsa z aromatycznymi przyprawami i duszenie w glinianym tajine tworzy potrawę, która jest jednocześnie prosta i niezwykle wyrazista. Każdy kęs tajine kefta to podróż do Maroka – pełna smaków, zapachów i tradycji, które przetrwały wieki.

W świecie pełnym kulinarnych inspiracji, tajine zajmuje szczególne miejsce. To nie tylko danie, ale też symbol marokańskiej kultury, tradycji i gościnności. W Maroku, posiłki są nie tylko chwilą na zaspokojenie głodu, ale przede wszystkim momentem, który jednoczy rodzinę i przyjaciół. A w tej atmosferze, na środku stołu, często pojawia się tajine – danie, które zachwyca smakiem, aromatem i sposobem podania.

Tajine (lub tagine) to charakterystyczne, stożkowate naczynie wykonane z gliny, które nadaje potrawom wyjątkowy smak i aromat. Wierzchołek tajine służy do gromadzenia pary, która następnie opada z powrotem na potrawę, co pozwala na zachowanie soczystości i pełni smaku składników. Tajine to również nazwa potraw, które są w nim przygotowywane – najczęściej gulasze mięsne, warzywne lub rybne, duszone powoli w aromatycznym sosie.

W Maroku tajine jest podawane na samym środku stołu, a biesiadnicy jedzą bezpośrednio z naczynia, używając kawałków świeżego chleba zamiast sztućców. Jest to sposób, który sprzyja wspólnemu przeżywaniu posiłku, wzmacniając więzi rodzinne i przyjacielskie. Każdy kawałek chleba nasączony aromatycznym sosem, każdy kawałek mięsa czy warzyw niesie ze sobą historię i tradycję marokańskiej kuchni.

Dziś przenosimy się do serca Maroka i przygotowujemy tajine kefta – jedno z najpopularniejszych dań tej kuchni, które łączy w sobie soczyste klopsiki wołowe z bogactwem przypraw i aromatów.

Składniki:

 500 g mielonej wołowiny

 1 duża cebula, drobno posiekana

2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę

1 łyżeczka kminu rzymskiego

 1 łyżeczka mielonej kolendry

 1 łyżeczka słodkiej papryki

½ łyżeczki ostrej papryki (opcjonalnie)

 1 pęczek świeżej kolendry, posiekanej

2 - 3 pomidory

4 jajka

½ łyżeczki soli 

½ łyżeczki pieprzu 

4 łyżki Oliwny z oliwek

Starty parmezan

 Przygotowanie:

Przygotowanie Klopsików (Kefta):

 W dużej misce wymieszaj mieloną wołowinę, połowę posiekanej cebuli, czosnek, kmin rzymski, mieloną kolendrę, słodką paprykę oraz sól i pieprz. Dodaj połowę posiekanej kolendry. Całość dobrze wymieszaj, formując małe klopsiki wielkości orzecha włoskiego lub mniejsze.

Sos Pomidorowy:

W garnku do tajine lub głębokiej patelni rozgrzej odrobinę oliwy z oliwek. Dodaj pozostałą cebulę i smaż, aż stanie się miękka i lekko złocista. Następnie dodaj pokrojone pomidory. Dopraw solą, pieprzem, kminem rzymskim oraz ostrą papryką, jeśli jej używasz. Całość gotuj na wolnym ogniu przez około 10 minut, aż sos się zagęści i nabierze aromatu.

Duszenie Klopsików:

Delikatnie umieść klopsiki w sosie pomidorowym. Przykryj naczynie i duś na wolnym ogniu przez około 20 minut, aż mięso będzie dobrze ugotowane.

Dodanie Jajek:

 Na koniec, na wierzchu potrawy, ostrożnie rozbij jajka. Przykryj naczynie i gotuj, aż białka się zetną, a żółtka pozostaną lekko płynne. Możesz posypać lekko parmezanem.

 Tajine kefta najlepiej smakuje podane prosto z naczynia, w którym było gotowane. Podawaj je z chrupiącym chlebem, który pozwoli cieszyć się każdym odrobiną pysznego sosu.

Dlaczego Warto Spróbować Tajine Kefta?

Tajine kefta to potrawa, która nie tylko nasyci Twój głód, ale także przeniesie Cię w magiczny świat marokańskich smaków i aromatów. To danie, które z jednej strony jest proste, a z drugiej pełne zaskakujących smakowych niuansów. Jeśli marzysz o podróży do Maroka, zacznij od kuchni – tajine kefta będzie idealnym pierwszym krokiem ku odkrywaniu tej fascynującej kultury.

Smacznego!!!

Zachęcamy do spróbowania tego przepisu i odkrycia magii tajine we własnym domu!

Wołowina z marchewką i groszkiem Lham lbgar b khizo o jalbana

 Wołowina z Marchewką i Groszkiem po Marokańsku ( Lham lbgar b khizo o jalbana ) 

- Podróż Smaków do Serca Maroka

Wielu z nas marzy o podróżach do odległych zakątków świata, odkrywaniu nowych kultur i smaków, które potrafią rozpalić nasze zmysły. Choć nie zawsze możemy pozwolić sobie na takie podróże, istnieje sposób, aby przenieść się do magicznego Maroka bez wychodzenia z kuchni. Dziś zapraszam Was do odkrycia wyjątkowego przepisu na wołowinę z marchewką i groszkiem po marokańsku – danie, które wprowadzi do Waszego domu aromatyczny powiew orientu.

Dlaczego warto spróbować tego dania?Marokańska kuchnia to synonim bogactwa smaków i aromatów, które potrafią przenieść nas w magiczne zakątki tego kraju. Wołowina z marchewką i groszkiem po marokańsku to danie, które zachwyca swoją prostotą i jednocześnie głębią smaków. Połączenie delikatnie przyprawionej wołowiny z słodkimi marchewkami i soczystym groszkiem sprawia, że każde kęsy są niczym małe podróże do Marrakeszu czy Casablanki. To danie nie tylko rozgrzeje Wasze serca i zmysły, ale również przyniesie na Wasze stoły odrobinę egzotyki i luksusu, który codziennie nam umyka. Idealne na rodzinny obiad, jak i na romantyczną kolację – zawsze sprawi, że będziecie chcieli wracać do niego ponownie.

 Składniki:

 500 g wołowiny (najlepiej gulaszowej), pokrojonej w kostkę

3 duże marchewki,

200 g groszku (świeżego lub mrożonego)

2 cebule, drobno posiekane

4 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę

1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego

1 łyżeczka mielonej kolendry

1 łyżeczka kurkumy

1/2 łyżeczki mielonego imbiru

1 łyżeczka papryki słodkiej 

½ łyżeczki pieprzu 

1 łyżeczka soli

4 łyżki oliwy z oliwek

2 ziarna kardamonu 

1 Liść laurowy 

Szczypta szafranu ( zalej ½ szklanki ciepłej wody )

1 szklanka bulionu wołowego

Pęczek świeżej kolendry lub pietruszki 

 Przygotowanie:

1. W dużym garnku rozgrzej oliwę z oliwek na średnim ogniu. Dodaj cebulę i czosnek, smaż przez około 5 minut, aż staną się miękkie i lekko złociste.

2. Dodaj kawałki wołowiny i smaż, mieszając, aż mięso zbrązowieje z każdej strony.

3. Dodaj kmin rzymski, kolendrę, kurkumę, paprykę, szafran, kardamon, sól, pieprz i imbir. Smaż przez kolejną minutę, aby przyprawy uwolniły swoje aromaty.

4. Dodaj bulion, doprowadź do wrzenia, a następnie zmniejsz ogień i gotuj na wolnym ogniu przez około 45 minut, aż mięso będzie miękkie.

5. Dodaj marchewki i gotuj przez kolejne 15 minut.

6. Na końcu dodaj groszek, natkę pietruszki I gotuj przez 5-10 minut, aż warzywa będą miękkie.

 Przed podaniem posyp danie świeżą kolendrą.

Niech aromatyczny zapach marokańskich przypraw wypełni Waszą kuchnię i pozwoli przenieść się na chwilę do krainy, gdzie jedzenie jest sztuką, a każde danie opowiada swoją historię. 

Smacznego!

Maakoda - Pizza po marokańsku na spodzie z ziemniaków

 Maakoda - Marokańska Pizza na Spodzie z Ziemniaków: Innowacyjne Połączenie Tradycji i Smaku

 

Marokańska kuchnia to prawdziwa symfonia smaków i aromatów. Jednym z mniej znanych, ale niezwykle smacznych dań, jest maakoda. Ta tradycyjna marokańska potrawa to rodzaj ziemniaczanych placków, które są idealne na przekąskę, przystawkę czy nawet jako główne danie.

Kuchnia słynie ze swojego bogactwa smaków i aromatów, które wynikają z połączenia różnorodnych przypraw i świeżych składników. Dziś zaprezentuję Wam wyjątkowy przepis na marokańską pizzę, której wyjątkowość polega na spodzie z ziemniaków. To doskonała alternatywa dla tradycyjnej pizzy, idealna dla tych, którzy chcą spróbować czegoś nowego lub unikają glutenu. Przygotujcie się na kulinarną podróż do Maroka!

 

Składniki:

Spód z ziemniaków:

- 4 duże ziemniaki

- 2 jajka 

- 2 łyżki mąki ziemniaczanej

½ łyżeczki papryki słodkiej 

½łyżeczki czosnku granulowanego 

- Sól i pieprz do smaku

- Szczypta łyżeczki kminu rzymskiego (kumin)

 Sos:

 2 łyżki oliwy z oliwek

2 ząbki czosnku, drobno posiekane

3 pomidorowy rozdrobnione w rozdrabniarce 

 1 łyżeczka słodkiej papryki

½ łyżeczki oregano 

½ łyżeczki bazyli 

Sól i pieprz do smaku 

Dodatkowo:

- 200 g startej mozzarelli

- 100 g pokrojonych w plasterki oliwek

- 1 mała czerwona cebula, pokrojona w cienkie plasterki

- 1 puszki tuńczyka w sosie własnym 

Przygotowanie:

Spód z ziemniaków:

**Przygotowanie ziemniaków**: 

Obierz ziemniaki i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Następnie odcedź z soku.

 **Mieszanie składników**:

 Dodaj jajka, mąkę ziemniaczaną, sól, pieprz,  paprykę, czosnek granulowany oraz kmin rzymski. Dokładnie wymieszaj, aż powstanie jednolita masa.

**Formowanie spodu**: 

Na patelni równomiernie rozłożyć na około 1 cm grubości.

Smażyć na rozgrzanej patelni około 3 minuty, obrócić i ponownie smażyć drugą stronę, rozsmaruj na nim przygotowany sos pomidorowy.

Na wierzch sosu rozłóż startą mozzarellę, plasterki oliwek, czerwoną cebulę oraz tuńczyka. Smażyć do momentu  roztopienia sera.

Sos:

 Do rondelka dodaj rozdrobnione pomidorowy, paprykę, oregano, bazylie i pieprz. Gotuj na średnim ogniu przez około 15 minut, aż sos zgęstnieje i smaki się połączą.

 Podsumowanie

Marokańska pizza na spodzie z ziemniaków to danie, które łączy w sobie tradycyjne smaki kuchni marokańskiej z nowoczesnym podejściem do przygotowywania pizzy. Jest to idealna propozycja na rodzinny obiad lub kolację z przyjaciółmi. 

Smacznego!

Tajine z indykiem i warzywami

Tajine z filetem z indyka i warzywami 

Szybkie i bardzo smaczne tajine wykonane z sznycli z fileta indyka w warzywach. Marokańskie tajine jest jednym z najpopularniejszych dań w Maroku. Możemy je przygotowywać na ròżne sposoby. Nie potrzebujemy wielu składników, aby danie było pyszne i smaczne. To jest wykonanie z ziemniakami, marchewką, cukinią i groszkiem. Do tajine nie używamy konserwowego groszku, tylko mrożony lub świeży. 

Składniki:

( PORCJA NA 2 - 3 OSOBY )

2 sznycle z fileta indyka 

2 średnie cebule 

4  średnie ziemniaki

2 marchewki

1 mała cukinia 

½ szklanki groszku zielonego 

1 łyżeczka papryki słodkiej 

½ łyżeczki soli 

½ łyżeczki pieprzu 

½ łyżeczki imbiru 

½ łyżeczki  mielonej kolendry 

½ łyżeczki kminku 

1 liść laurowy 

1 szklanka gorącej wody 

½ kostki rosołowej 

4 łyżki oliwy z oliwek lub oleju 

Przygotowanie:

Na rozgrzane tajine dodać trochę oleju i pokrojoną w drobną kostkę cebule.  Chwilkę zeszklić i dodać umyte sznycle z indyka oraz przyprawy. Zalać ½ szklanki wody i dusić pod przykryciem. 

Obrać ziemniakami i przekroić na pòł.  Marchewki przekroić na połówki, cukinie kroimy na 4 części, a każdą z nich jeszcze na pół.  

Gdy mięso będzie już lekko podsmażone dodajemy warzywa. 

Groszek zalewamy wodą płukamy i dodajemy do tajine. Zalewamy wodą wymieszana z kostką rosołową i dusimy pod przykryciem. Od czasu do czasu zaglądamy czy wodą nie wyparowała jesli tak dolewamy trochę gorącej wody. Dusimy pod przykryciem do miękkości wszystkich warzyw. 

Podajemy z pieczywem.

Smacznego!!!

Bessara - marokańska kremowa zupa z suszonego bobu

 Bessara - marokańska kremowa zupa z suszonego bobu 

Wreszcie na moim blogu zawitała, jedna z najpopularniejszych zup marokańskich zaraz po harirze. Jest rozgrzewająca, gęsta, aromatyczna, a do tego naprawdę bardzo pyszna.  Co mogę powiedzieć wiecej? W Maroku zupy się nie jada, tak jak u nas w Polsce na obiady. Marokańczycy pija zupy przeważnie na podwieczorek lub kolacje jako dodatek. A na śniadanie zupy są serwowane na bazie mlecznej np. z kaszą. Zupy tam są podawane w mały miseczkach do picia bez łyżki. Zupa z suszonego bobu jest bardzo prosta i szybka w przygotowaniu niezawiera wiele składników.. Często gości u nas w chłodniejsze dni. Podawana polana oliwą z oliwek, harissa i posypania świeżą natką pietruszki jest mega pyszna... Bób w skórkach przed gotowaniem zalewamy wodą na noc. Jeśli mamy łuskane połowki bobu nie potrzeba zostawiać do namoczenia na noc. 

Składniki:

400g suszonego bobu (najlepiej łuskane połowki)

5 łyżek oliwy z oliwek lub oleju 

1 ½ l wody 

2 łyżeczki soli 

½ łyżeczki czarnego pieprzu 

½ łyżeczki papryki słodkiej 

½ łyżeczki imbiru 

2 łyżeczki kminku lub kminu rzymskiego 

½ łyżeczki kurkumy 

6 - 8 ząbków czosnku 

Przygotowanie:

Jeśli mamy cały bób namoczyć go na noc. Połowki  bobu suszonego gotujemy odrazu.

Dobrze wypłukać,  wrzucić do garnka z oliwą. Dodajemy wszystkie przyprawy oraz pokrojony czosnek w plasterki. Wlać wodę i gotować pod przykryciem na niewielkim ogniu. Gdy bób  się rozpadnie wyłączyć i zmiksować blenderem. Jeśli nasza zupa jest za gęsta dolać wody. Doprawiamy jeszcze do smaku. Podajemy polaną oliwą z oliwek, posypaną świeżą natką pietruszki lub kolendrą i harrisą. 

Smacznego:))

 

Soczewica po marokańsku

 

Soczewica po marokańsku

Jedni uważają ją za gęstą treścią zupę inni zaś za potrawę w stylu fasolki po bretońsku. W Maroku gospodynie przygotowują ją dodając paprykę słodką, marchewkę czasem ciecierzycę inne tylko marchewkę lub z samej  zielonej soczewicy wszystkie te wersje są godne swojej uwagi. Przeważnie jednak przygotowywana w Maroku z samej zielonej soczewicy, marchewki i pomidora. Ja osobiście uwielbiam z dodatkiem marchewki lekko pikantną.  Wiele osób dodaje koncentrat pomidorowy u nas się go nie używa wybierane są natomiast specjalnie dojrzałe pomidory co sprawia, że jest bardziej wyrazista i przepyszna.  

Danie jest rozgrzewające, gęste idealnie sprawdza się w chłodne dni.  Za sprawą mieszanki przypraw kminku, kurkumy, imbiru papryki i kolendry  jest aromatyczna, sycąca i pyszna. Podawana przeważnie w małych miseczkach jako gęsta zupa. Jednak w męża rodzinnym domu podawana na wspólnym talerzu i  jadana tradycyjnie chlebem i palcami. Podawana posypania świeżą natką pietruszki i skropiona oliwą z oliwek w towarzystwie pysznych czarnych oliwek. Pierwszy raz soczewicę miałam okazję spróbować w Maroku jedząc tradycyjnie chlebem khobz bez użycia sztuczcòw. 

Składniki:

( na 4 porcje )

250g zielonej soczewicy 

2 średnie marchewki 

2 cebule 

3 ząbki czosnku 

2 łyżki oliwy lub oleju 

2 duże pomidory dojrzałe 

2 łyżki posiekanej natki pietruszki 

1 łyżka posiekanej kolendry 

½ łyżeczki soli 

1 łyżeczka kurkumy 

1 łyżeczka imbiru 

½ łyżeczki mielonej kolendry 

1 łyżeczka papryki słodkiej 

½ łyżeczki pieprzu 

½ łyżeczki papryki ostrej 

½ łyżeczki kminu rzymskiego 

2 liście laurowe 

1 ½ l wody 

Przygotowanie:

Pokroić drobno cebulę, czosnek zetrzeć na tarce o małych oczkach. Podsmażyć chwilkę na oliwie, dodać pokrojone w talarki lub dużą kostkę marchewkę. Pomidory, sparzyć obrać ze skórki, pokroić w drobną kostkę lub zetrzeć. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki kolendrę i wszystko mieszamy. Dodajemy pomidory, liść laurowy, przyprawy. Na koniec dodajemy soczewicę i zalewamy wodą. Jeśli robisz to danie w szybkowarze to zamykamy szybkowar i gotujemy 10 do 15 minut. Gdy nasz sos będzie gęsty wystawiamy. Podajemy z pieczywem, posypaną natką pietruszki I skropiona oliwą z oliwek. 

SMACZNEGO!!!

Przepis na ciasto kataifi, kadayif (nitki filo)

Przepis na ciasto  kataifi, kadayif (nitki filo)

 Kataifi lub kadayif to nic innego, jak ciasto filo pocięte na bardzo cienkie nitki. Ze względu na swój wygląd nazywane również "anielskimi włosami". Popularne w krajach Maghrebu, Tunezji, Turcji szczególnie w Grecji.

Wystarczy odrobina tłuszczu na niteczki by wydobyć z ciasta to co w nim najlepsze czyli lekką kruchość. Niteczkowe ciasto jest składnikiem  wielu dań kuchni bliskowschodniej.

Przekładane orzechami, pistacjami, serami. Jest jednym składnikiem wielu pysznych dań i deserów. W Polsce w sklepach stacjonarnych nie kupimy niestety ciasto filo lub kadayif. Jedynie co to online w sklepach z arabską żywnością np. samirashop.pl  lub arabskie.pl. Jeśli nie mamy ciasta możemy przygotować go sami w bardzo prosty sposób. Wystarczy mąką skrobia, sól i woda oraz rękaw cukierniczy. Na rozgrzanej patelni tworzymy cieniutkie niteczki zaczynając od ślimaczka i uzupełniając je w wolnej przestrzeni.

Przepis jest bardzo prosty. Moje składniki wzięte ze strony smaki maroko.pl

Jeśli chcesz przygotować samemu zapraszam:)

Składniki:

(około 370 g gotowego ciasta)

240 g mąki pszennej
130 g maizeny (skrobi kukurydzianej)
1/2 łyżeczki soli
400 ml wody

Przygotowanie:

Do miski wsypać przesianą mąkę z skrobią. Dodajemy sól i wodę. Dobrze wymieszać tak by nie powstało grudków.

 Najlepiej przetrzeć przez sito.

Ciasto powinno być jak na naleśniki nie za gęste. Gotujemy wodę w garnku i stawiamy na niej patelnię

Rozgrzewamy patelnię  nad gotującą się wodą. Ciasto porcjami nakładamy do woreczka cukierniczego. 

Na rozgrzanej patelni tworzymy cieniutkie niteczki zaczynając od ślimaczka. Następnie wypełnić pozostałe puste miejsca.

 Nie martwić się jeśli nitki wyjdą grubsze. W domowych warunkach ciężko o idealnie cieniutkie i równe niteczki filo. Ciasto tak czy tak po upieczeniu jest bardzo chrupiące niezależnie od grubości wykonanych nitek.

 Zapraszam;)

Deser marokański Rabe

Deser marokański Rabe

W tym poście podam wam coś nietypowego co możecie spróbować na ulicach marokańskich, sprzedawane przez zagorzałych muzłumanòw z długimi brodami w plastikowych butelkach. Ostatnio mąż tęsknił za tym przysmakiem. Sam przygotował  pierwszy raz i od teraz często gość u mnie ten deser marokański. Wykonywany z mleka, jogurtu waniliowego, cukru i cukru waniliowego. W Maroku można je dostać na każdym souku lub ulicach. Jest przygotowywany w okresie Ramadanu do picia by zapobiec pragnieniu. Jest gęsty przypominajacy kefir lub jogurt. Łatwy w przygotowaniu, cała tajemnica polega na połaczeniu mleka gotowanego z zimnym coś w podobie jak gotowanie budyniu. Z tym że nasz deser musi spędzić w ciepłe i ciemności 24 godziny zaczym go wypijemy. Jeśli po przygotowaniu zauważycie na wierzchu wodę to należy ją oddać. Po upływie całej doby wstawiamy do lodówki. 

A teraz zapoznam was ze składnikami:)

Składniki:

1 litr mleka 

1 jogurt waniliowy

3 łyżki cukru ( według własnego uznania)

1 cukier waniliowy 

Przygotowanie:

500ml mleka  wymieszać z cukrem i podgrzać do momentu bulgotania. 

Wystudzić do letniej temperatury. 

Druga połowa mleka wymieszać z cukrem waniliowym i jogurtem. Dobrze wymieszać. 

Ciepłe i zimne mleko wymieszać.  Połączyć oba mleka ze sobą ciągle mieszając. Nie podgrzewać. Przelać do butelki lub szklanek deserowych. Przykrywamy ściereczką i odstawić na 24 godziny. Po tym czasie wyciągamy. Jeślibyś mieli na wierzchu wodę  odlewany ją a deser wstawiamy do lodówki.

SMACZNEGO:))

Koktail mleczny z daktylami

Koktajl mleczny z daktylami 

Dzisiaj mam dla was napój mleczny który doda wam energii. Jest idealnym napojem przygotowywanym w trakcie postu Ramadan. Po całym dniu głodówki bez picia i jedzenia ten napój postawi nas szybko na nogi. Do tego jest pyszny i nie zajmuje nam wiele czasu w przygotowaniu. Jest bardzo zdrowy i zawiera wiele cennych wartości zdrowotnych potrzebnych dla naszego organizmu. Do przygotowania potrzebna będzie nam woda z kwiatu pomarańczy która jest niezastapionym składnikiem tego wspaniałego napoju. Wodę można bez problemu dostać w sklepach internetowych. Koktajl idealnie sprawdza się w upalne dni. Schłodzony postawi nas na nogi w kilka minut. Co do sposobu przygotowania każdy ma własny. Jedni przygotowują go tylko z daktylami i wodą z kwiatu pomarańczy, a inni zaś z dodatkiem banana, migdałów. Ja osobiście uwielbiam z dodatkiem banana, migdałami i taką wersję wam przedstawię. Co będziemy potrzebować zapraszam poniżej pokażę wam sposób wykonania :))

Składniki: 

500ml schłodzonego mleka 

8 - 10 sztuk daktyli ( najlepiej te mięsiste mazafati lub medjool )

2 łyżeczki wody z kwiatu pomarańczy 

1 banan

10 sztuk migdałów 

Przygotowanie:

Do naczynia od blendera wrzucamy pokrojonego w plasterki banana, rozdrobnione migdały, pokrojone na mniejsze części daktyle, wlać mleko oraz wodę z kwiatu pomarańczy.  Wszystko zmiksować. Schłodzić w lodówce, a następnie wypić. 

Smacznego!!!

Makrout - marokańskie ciasteczka z semoliny i daktylami

Makrout - marokańskie ciasteczka z nadzieniem daktylowym

 

Dzisiaj będziemy rozmawiać o wyjątkowych jednych z najpopularniejszych wypieków krajów Maghrebu. A mówimy o ciasteczkach ze semoliny makrout. W Maroku występuje wiele odmian naszych słodkości, lecz niektóre z nich nie maja nic wspólnego z tradycyjnym makrout. Nadziewane są pastą migdałową, daktylową oraz figową. Każdy kraj Maghrebu ( Maroko, Algieria, Tunezja ) ma swoją wersję tych wspaniałych ciasteczek. Są piękne udekorowane, delikatne kruche i jednocześnie bardzo słodkie. Ciasteczka można przygotować na dwa sposoby smażone na oleju lub pieczone w piekarniku dodam,  iż obie wersje są wyśmienite :))

Tradycyjne ciasteczka wykonywane są z samej semoliny, wody z kwiatu pomarańczy, cynamonu, cukru i soli.  Nadziewane pastą daktylową pieczone lub smażone, gorące odrazu lądują w syropie nadając im słodkości. Makrout  w Maroku można kupić na każdym souku i każdej cukierni. Ciastka są proste w wykonaniu i bardzo smaczne. Idealnie sprawdzają się jako przekąska na Ramadan lub tłusty czwartek. Są  najpopularniejszymi ciasteczkami spożywanymi w krajach Maghrebu w  Ramadanie. Dzisiejszą wersję ciasteczek wykonałam w piekarniku.

Zapraszam do wypróbowania przepisu:)) Naprawdę warto...

 Składniki:

( Na ok. 35sztuk )

600g ( ok. 3 ½ szklanki )semoliny,

 180g masła roztopionego 

200 ml wody

40 ml wody z kwiatu pomarańczy 

1 łyżka cukru 

Szczypta soli,

 

Nadzienie: 

300g pasty daktylowej 

½ szklanki posiekanych migdałów 

3 łyżki wody z kwiatu pomarańczy 

2 łyżki masła 

½łyżeczki cynamonu 

Dodatkowo na syrop:

½ kg cukru 

1 cytryna

½ szklanki wody z kwiatu pomarańczy 

1 korzeń cynamonu 

Przygotowanie:

Na początku przygotować syrop, wszystkie składniki wkładamy do garnka i gotujemy do momentu uzyskania miodowego syropu.

 

Następnie roztopić masło i odstawić do wystygnięcia. 

*****

W międzyczasie zrobić nadziewane. Bierzemy wszystkie składniki wkładamy do miski. Mieszamy dobrze razem do uzyskania jednolitej konsystecji. Dzielimy na trzy części i odstawiamy na bok.

*****

Do miski wsypać semoline, cukier, sól,  ostudzone masło i 100ml wody. Pamietać wymieszać obie wody razem.  Dokładnie wymieszać i odstawić na 20 minut.

*****

Po tym czasie semolinę wymieszać rozetrzeć powstałe grudki i dolewając powoli resztę wody uformować ciasto w kulkę. Ciasto podzielić na trzy części. Z każdej uformować wałek o długości około 40 cm. 

Na środku zrobic wgłębienie i położyć nadzienie. 

Zlepić dobrze ciasto by nie było widać nadzienia. Pokroić wałeczek tak jak kopytka w romby. 

Ułożyć na wyłożoną papierem blachę i piec do zarumienienia w temperaturze 180°C.

Upieczone gorace ciasteczka odrazu przekładamy do garnka z powstałym syropem. Pozostawić je około 5 minut aby wpiły syrop. Następnie położyć na sitko do obcieknięcia.  Gotowe ciasteczka posypać prażonym sezamem. 

Smacznego!!!

Zapraszam do wystawienia komentarzy:)